Narwańce polne - Marek Skolarski


Bemibem
Narwańce polne

Marek Skolarski

Szła przez pustą noc
Ciemną noc, jak noc
Za nią dreptał pan
Obcy pan, jak pan

Dreptać w ten mrok, krok w krok
Mógłby cały rok
Ale miał takt i frak
Stał się przeto fakt

Narwańców polnych dał jej cały bukiet
Narwańców polnych dał jej cały bukiet
Narwańców polnych dał jej cały pęk

Szła przez pustą noc
Ciemną noc, jak noc
Obok dreptał pan
Miły pan, jak pan

Posiadł jej wdzięk i czar
Miał do tego dar
Oblał ją strach, bo gach
Zginął jak w złych snach

Narwańce polne wiatr jej porozkradał
Narwańce polne wiatr jej porozkradał
I gach narwaniec zginął także gdzieś

Obrazy: Hulya Ozdemir

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz