Leć głosie po rosie

Leć głosie po rosie prosto ku traktowi,
powiedz dobry wieczór memu kochankowi.
Powiedz dobry wieczór, kłaniaj się ode mnie,
jeśli on mnie kocha, ja jego wzajemnie...

Leć głosie po rosie, po niskiej leszczynie,
idź powiedz ode mnie dobranoc dziewczynie.
Dobra nocka, dobra, moja najmilejsza,
pono już do ciebie dróżka ostatniejsza...

Ach, nie ostatniejsza, broń że tego Panie,
kto się z kim pokochał, ciężkie ma rozstanie,
rozstańże się rozstań, kalino z jaworem,
jakżeż się mam rozstać z kochaneczkiem mojem...

Kalina z jaworem rozstać się nie może,
tak i nas rozłączysz, chyba Ty, o Boże!
Nie mów o rozstaniu, moja najmilejsza,
droga życia z tobą jest mi najpiękniejsza...

Obraz: Irena Łukaszewicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz