Piosenka o malarzu Pirosmanim - Bułat Okudżawa

Przeglądając mój ulubiony tomik z wierszami Bułata Okudżawy natknęłam się na nieznaną mi wcześniej piosenkę "Pirosmani" i dzięki niej odkryłam świat Niko Pirosmaniego, gruzińskiego prymitywisty. Potem przeczytałam, że piosenka Ałly Pugaczowej "Milion purpurowych róż" jest także o Pirosmanim. Słuchanie piosenek jest kształcące!!!!

Witold Dąbrowski

Więc cóż się dzieje z nami,
gdy się nam przyśnią sny?
Wychodzi Pirosmani
z bielonej ściany, z mgły,

w powszednie schodzi sprawy
z kiepsko skleconych ram,
żeby za łyżkę strawy
swój obraz sprzedać nam.

Nieufne ma spojrzenie,
niepewnie patrzy w krąg,
lecz syte są jelenie
z zielonych jego łąk,

nadobna Małgorzatka
tkwi wśród zielonych drżeń,
pierś obnażona, gładka,
pieprzyka na niej cień.

A cały świat ucztuje,
świętuje, śpiewa świat,
a on ten świat maluje,
jest Małgorzatce rad.

On życie kochał przecie
żarliwie, bez dwóch zdań...
Lecz nigdzie na tym świecie
nie było chleba dlań.



Что происходит с нами,
когда мы смотрим сны?
Художник Пиросмани
выходит из стены,
из рамок примитивных,
из всякой суеты
и продает картины
за порцию еды.

Худы его колени
и насторожен взгляд,
но сытые олени
с картин его глядят,
красотка Маргарита
в траве густой лежит,
а грудь ее открыта --
там родинка дрожит.

И вся земля ликует,
пирует и поет,
и он ее рисует
и Маргариту ждет.
Он жизнь любил не скупо,
как видно по всему...
Но не хватило супа
на всей земле ему.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz