Do kogo idziesz - Bogdan Loebl


Mira Kubasińska
Do kogo idziesz


Bogdan Loebl

Posadziłam sto kwiatów tu
Bo wiedziałam, że przyjdziesz znów
Bo myślałam, że kolor ich
Zatrzyma twój wzrok
Zasadziłam dwa krzewy bzu
Bo wiedziałam, że przyjdziesz znów
Bo myślałam, że zapach ich
Zatrzyma twój krok

Pobieliłam ściany i próg
Żebyś z dala ujrzeć go mógł
Żeby nawet, przy świetle gwiazd
Odbijał ich blask
Ty przeszedłeś i nawet raz
Nie spojrzałeś na kwiat, na dom
Chociaż serce me biło tak
Jak na trwogę dzwon

Do kogo idziesz, jak poprzez mgłę
Dla kogo niesiesz ramiona swe
Kto bardziej czeka na przyjście twe
Kto mocniej tęskni w noce i dnie

Moje kwiaty już przykrył śnieg
Moje bzy już pościnał mróz
Zamknął rzekę na zamków sto
Zatrzymał jej bieg
Lecz ty nawet w najgorszy czas
Przy gasnących płomykach gwiazd
Po pas w śniegu, przez zimny wiatr
Co noc idziesz gdzieś…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz