Góry me wysokie
Marek Grechuta
Góry me wysokie, widoki szerokie
mój strumieniu bystry, coś jak kryształ czysty
Podhale, Podhale, hej dalekie dale
hej wysokie szczyty i nieba błękity
Zachwyca widokiem Mnich nad Morskim Okiem
piękne Zakopane, z drewna wyciosane
gdy po halnym wietrze czyste jest powietrze
widoczna z Krakowa, lśni Giewontu głowa
Me ścieżki znajome, me nogi zmęczone
serce mocno bije, wtedy wiem że żyję
ognisko, ognisko, gwiazdy świecą nisko
trzaskają gałęzie, gdzie mi lepiej będzie
Muzyka, muzyka, na skrzypkach pomyka
w górach na polanie, mknie szalony taniec
Marek Grechuta
Góry me wysokie, widoki szerokie
mój strumieniu bystry, coś jak kryształ czysty
Podhale, Podhale, hej dalekie dale
hej wysokie szczyty i nieba błękity
Zachwyca widokiem Mnich nad Morskim Okiem
piękne Zakopane, z drewna wyciosane
gdy po halnym wietrze czyste jest powietrze
widoczna z Krakowa, lśni Giewontu głowa
Me ścieżki znajome, me nogi zmęczone
serce mocno bije, wtedy wiem że żyję
ognisko, ognisko, gwiazdy świecą nisko
trzaskają gałęzie, gdzie mi lepiej będzie
Muzyka, muzyka, na skrzypkach pomyka
w górach na polanie, mknie szalony taniec
Jan Nepomucen Głowacki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz