Marek Grechuta, Marta Mirska - Letnia przygoda
Janusz Odrowąż
Liczymy zielone sztachety
I światło niebieskie na torze
Odjeżdżasz mój miły niestety
Inaczej zresztą być nie może
Niedobrze mi będzie bez ciebie
Lecz jakoś uporam się z tym
Chcesz wierność przysięgać
Nie trzeba
Ja mój kochany jedno wiem
Ty zapomnisz o letniej przygodzie
O ławeczce w zielonym ogrodzie,
O czeremchach, co słodko pachniały
I płatki w krąg sypały tak jak deszcz
O spacerach wśród łanów szumiących
O dniach parnych i nocach gorących
O altance wśród starych akacji
O kochance z wakacji też
I pomyślisz o letniej przygodzie
O ławeczce w zielonym ogrodzie
O czeremchach, co słodko pachniały
I płatki w krąg sypały tak jak deszcz
I zatęsknisz do łanów szumiących
Do dni parnych i nocy gorących
Do altanki wśród starych akacji
Do kochanki z wakacji też
Obrazy: Vladimir Gusev
Janusz Odrowąż
Liczymy zielone sztachety
I światło niebieskie na torze
Odjeżdżasz mój miły niestety
Inaczej zresztą być nie może
Niedobrze mi będzie bez ciebie
Lecz jakoś uporam się z tym
Chcesz wierność przysięgać
Nie trzeba
Ja mój kochany jedno wiem
Ty zapomnisz o letniej przygodzie
O ławeczce w zielonym ogrodzie,
O czeremchach, co słodko pachniały
I płatki w krąg sypały tak jak deszcz
O spacerach wśród łanów szumiących
O dniach parnych i nocach gorących
O altance wśród starych akacji
O kochance z wakacji też
I pomyślisz o letniej przygodzie
O ławeczce w zielonym ogrodzie
O czeremchach, co słodko pachniały
I płatki w krąg sypały tak jak deszcz
I zatęsknisz do łanów szumiących
Do dni parnych i nocy gorących
Do altanki wśród starych akacji
Do kochanki z wakacji też
Obrazy: Vladimir Gusev
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz