Grzegorz Turnau i Magda Umer
Pora dobrej nocy
Magda Umer
Przyszła pora kołysanek
Przyszła pora utulanek
Przyszła pora namawiania
Do spania, do spania...
To jest pora dobrej nocy
To jest pora ciepłych kocy
To jest pora zasypiania...
Kiedy kleją ci się oczy
To już mówić nie ma o czym
To już trzeba tylko spać
Płynąć w kolorowym niebie
I odpocząć ciut od siebie
Żeby rano znowu chętnie wstać
We śnie wszystko jest ciekawsze
We śnie wierzysz, że na zawsze
Tak szczęśliwie i tak dobrze
Może być, może być
We śnie mogą wszyscy wrócić
We śnie możesz się nie smucić
We śnie możesz jeszcze piękniej żyć
Kiedy kleją ci się oczy
To już mówić nie ma o czym
To już trzeba tylko spać
Płynąc w kolorowym niebie
I odpocząć ciut od siebie
Żeby rano znowu chętnie wstać
Pora dobrej nocy
Magda Umer
Przyszła pora kołysanek
Przyszła pora utulanek
Przyszła pora namawiania
Do spania, do spania...
To jest pora dobrej nocy
To jest pora ciepłych kocy
To jest pora zasypiania...
Kiedy kleją ci się oczy
To już mówić nie ma o czym
To już trzeba tylko spać
Płynąć w kolorowym niebie
I odpocząć ciut od siebie
Żeby rano znowu chętnie wstać
We śnie wszystko jest ciekawsze
We śnie wierzysz, że na zawsze
Tak szczęśliwie i tak dobrze
Może być, może być
We śnie mogą wszyscy wrócić
We śnie możesz się nie smucić
We śnie możesz jeszcze piękniej żyć
Kiedy kleją ci się oczy
To już mówić nie ma o czym
To już trzeba tylko spać
Płynąc w kolorowym niebie
I odpocząć ciut od siebie
Żeby rano znowu chętnie wstać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz