Pod Budą
Oglądamy niebo lipcowe
Andrzej Sikorowski
Oglądamy niebo lipcowe
Nocą czarną jak skrzydło kruka.
Ty o komin oparłeś głowę,
Czegoś szukasz.
Wypatrujesz gwiazdę co spada,
Żeby zdążyć z jakimś życzeniem.
Na brak szczęścia jedna wszak rada,
Mieć złudzenia.
Ale tutaj jest prawdy kawałek,
Mocno wsparty o stół i o piec.
Tu są nasze starania wytrwałe,
Żeby biec.
Oglądamy niebo lipcowe
Nocą czarną jak skrzydło kruka.
Ty o komin oparłeś głowę,
Gwiazdę szukasz.
Jeśli nawet zdarzy się jedna
I zabierze nas prosto do raju,
To musimy o sprawach pamiętać,
Co zostają.
Bo tu z nami jest prawdy kawałek,
Mocno wsparty o stół i o piec.
Tu są nasze starania wytrwałe,
Żeby biec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz