Henryk Liński
Zmarł biedaczysko w szpitalu polowym
Wczoraj był wojak, dziś trup
Czeka go pogrzeb z honorem wojskowym
Czeka gotowy już grób
A gdy opuszczał swą wioskę rodzinną
Matuś tonęła we łzach
A gdy się żegnał z kochaną dziewczyną
Ta rozpaczała, aż strach.
Już ciebie trębacz nie wezwie do boju
Nadszedł już cierpień twych kres
Jeno twa luba nie zazna spokoju
Matce nie otrze nikt łez
Zmarł biedaczysko w szpitalu polowym
Wczoraj był wojak, dziś trup
Czeka go pogrzeb z honorem wojskowym
Czeka gotowy już grób
A gdy opuszczał swą wioskę rodzinną
Matuś tonęła we łzach
A gdy się żegnał z kochaną dziewczyną
Ta rozpaczała, aż strach.
Już ciebie trębacz nie wezwie do boju
Nadszedł już cierpień twych kres
Jeno twa luba nie zazna spokoju
Matce nie otrze nikt łez
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz