Platynowe blondynki - Andrzej Włast


Adam Wysocki
Platynowe blondynki

Andrzej Włast


Tysiąc białych gwiazd, lampy posrebrzane
W mych zachwyconych oczach lśnią
Gdzie obrócę wzrok, gdzie na chwilę stanę
Tam błyszczy słońce poza mgłą

Idą ze wszech stron, jest ich coraz więcej
By nam rozjaśnić cały świat
Ten wdzięk dziewczęcy me serce skradł
Za tym wdziękiem idę w ślad

To są platynowe blondynki
Najsłodsze z tych dam, które znam
To są współczesne cherubinki
Co wiodą nas do nieba bram

To są platynowe blondynki
Co lśnią jak klejnoty za szkłem
Nie mają serca odrobinki
Blondynki, ja wiem

Lecz jak nocne motyle
Za światłem w pogoni
Za niemi biegniemy we mgle
Chociaż każda nam w końcu
Swą nicość odsłoni
Lecz bez nich nam pusto i źle

To są platynowe blondynki
To czasu i mody jest znak
Nowe współczesne cherubinki
Blondynki, no tak

Obrazy: Rolf Armstrong

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz