Jeszcze w zimie miałam imię - Jeremi Przybora


Roma Buharowska
Jeszcze w zimie miałam imię

Jeremi Przybora


Jeszcze w zimie miałam imię,
bardzo piękne, romantyczne imię;
jeszcze w zimie na imię miałam jak
niezwykły kwiat lub ptak.

Pewien chłopak sięgnął po nie,
delikatnie wziął me imię w dłonie,
mówił, że jest jedyne z wieluset –
w śpiew je zmieniał i w szept.

A potem na wiosnę, gdy jaśmin już kwitł –
gdy jaśmin już kwitł –
ten chłopak z imieniem mym znikł.
Ktoś doniósł mi wkrótce, kto lepiej go znał –
kto lepiej go znał –
że innej dziewczynie je dał.

A jeszcze w zimie miałam imię –
bez imienia ciężko, gdy zaginie.
Kto mi zwrócić skradzione imię ma
lub kto inne mi da?

A jeszcze w zimie miałam imię –
bez imienia ciężko, gdy zaginie.
Kto mi zwrócić skradzione imię ma
lub kto inne mi da?
Albo inne tak piękne jak tamto kto da?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz