Wiesław Gołas
No co ja ci zrobiłem
No co, no co, no co, no co ja ci zrobiłem?
Cóż ci to ja uczyniłem oprócz dzieciątka
prócz tej pamiątki przemiłej po naszych piątkach
wielbiłem twoje ciało
brudziłem raczej mało
pukałem, zanim wlazłem
nie brałem, gdy znalazłem
nie szafowałem masłem
No co, no co...
Cóż ci to ja uczyniłem, jakąż to zbrodnię
że dziś odwracasz się tyłem do mnie swobodnie
nosiłem ci do pralni
paliłem minimalnie
czyściłem umywalnię, kran
kolacje jadłem zimne, zalutowałem rynnę
a wady tak niewinne mam
No co, no co...
Cóż popełniłem za winy, jakież przestępstwa
prócz tej niewinnej dzieciny w chwili szaleństwa
prócz rączek, brzusia, nózi
prócz pupci i tej buzi
co w niej się ząbków tuzin rżnie
z tatusia zdarta skóra - to cała zbrodnia,
która umieszcza na torturach mnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz