Regina Pisarek
Nie warto było
Barbara Rybałtowska
Tak boję się ciebie
Twoich wyznań, twoich ust, twoich spojrzeń
Nie wiem, jak uciec od ciebie
Jak uciec, nie wiem…
Wiem, wróci tęsknota
Wrócą znowu dni pełne żalu
Wiem, tak będzie potem
Lecz teraz, by się wyrzec ciebie, sił mi brak
Nie warto było z losem się droczyć
Kłamały usta, kłamały oczy
Nie warto było ufać na nowo
Powrotom twoim i twoim słowom
Dziś żyję wspomnieniem
Twoich wyznań, twoich ust, twoich spojrzeń.
Nie wiesz, że z twoim imieniem
Wciąż kwiaty łączę, niebo łączę, z twoim imieniem
Choć przyszła tęsknota
Nieproszona, zła, niespełniona
To o twych powrotach
Już nie chcę słyszeć, już mi wiary w ciebie brak
Nie warto było…
Nie warto było, a przecież szkoda
Obraz: Max Gasparini
Nie warto było
Barbara Rybałtowska
Tak boję się ciebie
Twoich wyznań, twoich ust, twoich spojrzeń
Nie wiem, jak uciec od ciebie
Jak uciec, nie wiem…
Wiem, wróci tęsknota
Wrócą znowu dni pełne żalu
Wiem, tak będzie potem
Lecz teraz, by się wyrzec ciebie, sił mi brak
Nie warto było z losem się droczyć
Kłamały usta, kłamały oczy
Nie warto było ufać na nowo
Powrotom twoim i twoim słowom
Dziś żyję wspomnieniem
Twoich wyznań, twoich ust, twoich spojrzeń.
Nie wiesz, że z twoim imieniem
Wciąż kwiaty łączę, niebo łączę, z twoim imieniem
Choć przyszła tęsknota
Nieproszona, zła, niespełniona
To o twych powrotach
Już nie chcę słyszeć, już mi wiary w ciebie brak
Nie warto było…
Nie warto było, a przecież szkoda
Obraz: Max Gasparini
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz