Wszystkiego najlepszego - Janusz Odrowąż

Uwspółcześniając nieco napisany prawie pól wieku temu tekst, życzę wakacji, np. na Malediwach (bo kto dzisiaj jeździ Bułgarii?), mieszkania w apartamentowcu, w strzeżonym kondominium (brrr!). Poza tym nic się chyba nie zmieniło, tyle, że dzisiejsza stówka, to niezupełnie tamta stówka, cztery kółka to norma, a z życzliwością różnie bywa. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Danuta Rinn, Bogdan Czyżewski 
Wszystkiego najlepszego

Janusz Odrowąż

Wszystkiego najlepszego
Radości, szczęścia moc
Słoneczka wesołego
Snów pięknych, co noc
Śpiewając, idź przez życie
Rozkwitaj, jak ten kwiat
Przy dobrym apetycie
I w zdrowiu sto lat

Pieniądze szczęścia nie dają, być może
Lecz kufereczek stóweczek, daj Boże

Wakacji w Złotym Brzegu,
Podróży morskiej też
Wszystkiego najlepszego
Wszystkiego, czego chcesz

Ludzie nienawidzą się nawzajem
Taki już niedobry świat
Dla mnie w restauracji, czy w tramwaju
Każdy człowiek jest jak brat
Życzliwości w piersiach tyle ma się
Że aż ona kipi wprost
Nawet kiedy w lustro spojrzę czasem
Myślę sobie - miły gość

Wszystkiego najlepszego
Radości, szczęścia moc
Słoneczka wesołego
Snów pięknych co noc
Roboty nie za wiele
Ot, by przeleciał czas
W tygodniu trzy niedziele
To norma, w sam raz

Pieniądze szczęścia nie dają...

Segmentu rodzinnego
I czterech kółek też
Wszystkiego najlepszego
Wszystkiego, czego chcesz...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz