Dzień dobry ci smutku - Jan Gałkowski


Claudio Villa - Buongiorno tristezza
Regina Bielska, Jerzy Michotek - Dzień dobry ci smutku

Jan Gałkowski

Dzień dobry ci smutku

Przychodzisz zawsze nie w porę
I dręczysz wieczorem
A rankiem znów płaczesz jak skrzypce
A może jesteś deszczem, co w liściach szepce
Lub wiatrem na tej uliczce
Czy znowu przelotna tylko troska
Czy może chcesz na zawsze pozostać

Dzień dobry ci smutku
Znów o adresie mym nie zapomniałeś
Jak cień po cichutku
Zaglądasz w puste okno
Gdy dogasa zmierzch



Dzień dobry ci smutku
Nieraz już pod mym progiem przystawałeś
A płaszcz twój spłowiały
Kapelusz wyszarzały jak jesienny deszcz

Proszę wejdź
Nie musisz chyba teraz kryć się w cień
Zły to czas, więc wybacz mi
Że nie uśmiecham się
Zrozumiesz chyba mnie

Dzień dobry ci smutku
Znów o adresie mym nie zapomniałeś
Więc witam cię smutku
Zostaniesz chyba ze mną
W ten niedobry zmierzch...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz