Gwiazdy z nieba pospadały - Andrzej Bianusz

Pierre Mornet

Skaldowie
Gwiazdy z nieba pospadały


Andrzej Bianusz

Gwiazdy z nieba pospadały, pospadały
Oczki pannom pomalały, pomalały
Zadziwił się kraj nasz cały
Że te oczka pomalały
Czemu tak, czemu tak, hej

Niebo wstaje z zorzą raną, z zorzą ranną
Pomalały oczki pannom, oczki pannom
Po opłotkach już pogwarki
Że te oczki niby szparki
Czemu tak, czemu tak, hej

Przecierając oczy brzask wędruje ranny
Takie ci warkocze, takie śliczne panny
Przecierając oczy świt wędruje miedzą
Hej, nie mówmy o czym, o czym wróble wiedzą

Słońce niebem coraz wyżej, coraz wyżej
A do nocy coraz bliżej, coraz bliżej
Noc nas znowu zauroczy
No i panien wielkie oczy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz