Gwiazda Piołun - Tadeusz Śliwiak

Skaldowie - Gwiazda Piołun

Tadeusz Śliwiak

W suchej kamienia Galaktyce
Niewykrzesana świeci iskra
Nie szukaj miasta i ulicy
Gdzie ciemność swoją pięść zaciska
W kamieniu ogień zaczajony
Jest jego światłem i pożarem
Powala miasta, głuszy dzwony
I z ziemią miesza popiół szary

Miód pomieszany jest ze smołą
A z ogniem suche ziele w dymie
Ziemia zrodziła Gwiazdę Piołun
Człowiek jej nadał własne imię
To człowiek mnoży swoje głody
I snem ratuje się przed grozą
W sobie oswaja cierpką słodycz
I ciepło zszywa igłą mrozu

To człowiek dłoni kształt powtarza
W rękojeść broni i narzędzia
I strach swój niesie do ołtarza
I zlewa kamień krwią jagnięcia
Głęboką odnajduje glinę
Widzi w niej dzban i miskę wklęsłą
Napełnia mlekiem albo winem
Pije z nim siłę, pije męstwo

Miód pomieszany jest ze smołą
A z ogniem suche ziele w dymie
Ziemia zrodziła Gwiazdę Piołun
Człowiek jej nadał własne imię
To człowiek mnoży swoje głody
I snem ratuje się przed grozą
W sobie oswaja cierpką słodycz
I ciepło zszywa igłą mrozu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz