Wielki Targ - Wojciech Młynarski

Alicja Majewska
Wielki Targ


Wojciech Młynarski

Tutaj sprzedasz każde słowo i każdą myśl
Możesz tu swój kram szykować, choćby i dziś
Ogarnie cię, ogarnie cię jaskrawy ludzki tłum
Przekomarzanie, jazgot, zgiełk i szum

Wielki Targ, bezczelny, barwny
Pośród skarg, że handel marny
Pochyl kark
Ktoś z forsą przyszedł na Wielki Targ
Wielki Targ, przy głowie głowa
Wielki Targ i mecz od nowa
Z czyich warg
Najsprzedajniejsze spłyną słowa

Tu sprzedaje się przyjaciół, jeśli ich masz
Tutaj w parę chwil się traci imię i twarz
Tu skaczą trzy uczone pchły
Tu Cygan smykiem tnie
Tu z wolna nieuchronnie wciąga cię

Wielki Targ...

A ja myślę idąc obok przez letni park
Że nie muszę liczyć z tobą
Na Wielki Targ
Sprzedawać min, kupować słów
Które powoli nam
Prywatne życie zmienią w płatny kram

Wielki Targ
Niech nie usłyszy naszych skarg
I naszej ciszy
Z naszych warg nie spłyną słowa
Zdatne na Wielki Targ

Wielki Targ w pogardzie mamy
Wielki Targ, bo jedno wiemy
Że na świat, który tworzymy
Nie ma ceny
Świat mały, prywatny, zwyczajny
A przecież najdroższy
I niesprzedajny, niesprzedajny

Wielki Targ w pogardzie mamy
Wielki Targ, bo jedno wiemy
Że na świat dwojga ludzi
Nie ma ceny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz