Kabaret Olgi Lipińskiej
Oberek gazowniczy
Agnieszka Osiecka
W naszej gazowni - oj dana, oj dana!
Jest dużo gazu od samego rana
Gazu, gazu! Hop-dziś-dziś!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Od samego rana!
W naszej gazowni - oj dana, oj dana!
Była zabawa do samego rana
Gazu, gazu! Hop-dziś-dziś!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Do samego rana!
Oj, dana, dana! Bili się, się bili
A potem kurki gazu odkręcili
Otworzyli - gazu, gazu!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Kurki odkręcili!
W naszej gazowni - oj łupu, oj łupu!
Jest dużo gazu i dużo trupów!
Gazu, gazu! Hop-dziś-dziś!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Bardzo dużo trupów!
Gazu gazu! Hop-dziś-dziś!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Od samego rana!
(Hop-dziś-dziś! I w mordę!)
(Hop-dziś-dziś! I kopa!)
(Gazu! W mordę! Gazu! Kopa!)
(Bardzo dużo trupa!)
Gazu, gazu! Hop-dziś-dziś!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Bardzo dużo trupów!
(Hop-dziś-dziś! I w mordę!)
(Hop-dziś-dziś! I kopa!)
(Gazu! W mordę! Gazu! Kopa!)
(Bardzo dużo trupa!)
Gazu, gazu! Hop-dziś-dziś!
Hop-dziś-dziś! Hop-dziś-dziś!
Gazu, gazu! Gazu, gazu! Od samego rana!
(Hop-dziś-dziś! I w mordę!)
(Hop-dziś-dziś! I kopa!)
(Gazu! W mordę! Gazu! Kopa!)
(Bardzo dużo trupa!)
Hop dziś, dziś! I w mordę!
Hop dziś, dziś! I kopa!
Hop dziś, dziś! I w mordę!
Hop dziś, dziś! Kopa!
Hop dziś, dziś! I w mordę!
Hop dziś, dziś! I kopa!
Hop dziś, dziś! W mordę!
Hop dziś, dziś! Kopa!
Kopa! W mordę! W mordę! Kopa!
Kopa! W mordę! W mordę! Kopa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz