Wielki trójżaglowiec - Wojciech Młynarski


Maryla Rodowicz
Wielki trójżaglowiec

Wojciech Młynarski

W sklepie i w tramwaju
Na podwórzu, w sieni
Wszędzie cię mijają
Ludzie zagonieni
Razem z nimi goni
Spieszy się i tłoczy
Twoich lat piętnaście
I wytrzeszcza na nich
Wielkie szare oczy

Kiedy w ludzkim słowie
Słyszysz przykry warkot
Nie wiesz, że ten człowiek
Ma pod marynarką
Serce tak samotne
Smutne i spragnione
Jak samotna wyspa
Jak bezludna wyspa
Pana Robinsona

Płyń, płyń ze mną więc
W rejs na wyspy ludzkich serc
Ster chwyć, pomóż mi
Na oceanie szarych dni
Nie byłby to błąd
By w serdeczny jeden ląd
Złączył taki rejs
Samotne wyspy ludzkich serc

Nad oceanami
Płynąć nie nowina
Wielki wiatr nad nami
Żagle trzy rozpina
Jeden żagiel - uśmiech
Drugi - dobre słowo
Trzeci - wiara w ludzi
Wielki trójżaglowiec
błyszczy nam nad głową

Płyń, płyń ze mną więc...

A gdy zimna pustka
Wyjrzy z morskiej dali
To się będzie liczyć
Żeśmy próbowali
Żagle rozpinali
Młodych ramion siłą
Wielki trójżaglowiec
Wielki trójżaglowiec
Wspomnieć będzie miło

Płyń, płyń ze mną więc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz