Czarna woda - Zbigniew Stawecki


Sława Przybylska
Czarna woda


Zbigniew Stawecki

Na czarnej wodzie tak samo co dzień
Dzwoniące gwiazdy w niespokojnej fali toną
Spotykam ciebie nad czarnym brzegiem
I dłonią daję znak

Na pustym brzegu, w zaklętym kręgu
Znajdziemy może naszą miłość zagubioną
Powróci do nas może przez czary, blask i ogień
W cygańskich nutach znajdzie nas

Uciekły słowa na czterech wiatrach
Zgubione serca Cyganka skradła
Kto je odnajdzie, kto chwyci w dłonie

Jeszcze miłość śpi zaklęta
Lecz melodia ją pamięta
Gdy przybiegnie nocą z dali
Tylko ona nas ocali

Jeszcze jedno nam zostało
Nie zginęło, nie przebrzmiało
Jeszcze oczy, nasze oczy dopomogły nam
W środku nocy oczy twe lśniły
Naszą miłość przywróciły nam

Po czarnej wodzie, tak samo co dzień
U kresu nocy tamburynem świt się toczy
Znalazłam ciebie i sama nie wiem
Jak długo trwała noc

Ogniska gasną w różowym brzasku
Skrzypiącym wozem mrok odjedzie na bezdroże
I tylko kiedyś może przez czary, blask i ogień
Cygańska nuta wróci tu

Cygański księżyc zawiśnie w niebie
I jacyś dwoje odnajdą siebie
Cygańską nutę schwytają w dłonie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz