Wojciech Młynarski
W nieciekawych czasach
Proszę państwa, jest przekleństwo, które pono
wymyślono w Chinach, czyli Państwie Środka.
"Bodajbyś w ciekawych czasach żył" - brzmi ono,
a co sądzę o nim, powie druga zwrotka.
Sądzę więc, że czasy, w których żyć nam dano,
są ciekawe - to przekleństwo tu pasuje,
lecz tej myśli, która wita mnie co rano,
nieodmiennie inna jeszcze myśl wtóruje...
Że troszeczkę mógłbym żyć
w nieciekawych czasach,
pszczele mleczko duszkiem pić
i po mieście hasać.
Patrząc, jak pięknieje w krąg
uśmiech i kiełbasa,
jak się tanio pcha do rąk -
w nieciekawych czasach.
Absolutnie, idiotycznie,
bez sensu, hop dziś dziś, ha ha.
W nieciekawych czasach, które mi się marzą,
takie by się usprawnienia porobiło,
żeby człowiek z każdej sprawy mógł wyjść z twarzą
i nic za to człowiekowi by nie było.
Ze szpalt gazet precz by znikły pewne słowa,
które co dzień atakują mnie frontalnie,
bowiem czy "normalizacja", czy "odnowa",
niepotrzebne są, gdy żyje się normalnie.
Jednym słowem, żyłbym ja
w czasach nieciekawych,
w twarz nadchodzącego dnia
patrząc bez obawy.
Trułyby mi łeb co świt
radio oraz prasa,
wiarygodnie, że aż wstyd -
w nieciekawych czasach.
Absolutnie, idiotycznie,
bez sensu, hop dziś dziś, ha ha.
Po czym, po kolejnej wyobraźni wprawce,
ukazuje mi oblicze pomaleńku
rzeczywistość, czyli wariat na ślizgawce,
frustrat na nie swoich łyżwach z brzytwą w ręku!
I choć ciągle wielu z nas ma takie hobby,
by z nim gadać, przewidywać jego ruchy,
precz z logiką - on, co chce, to z nami zrobi,
zapomniałem państwu dodać, że jest głuchy...
I ciekawie jest, że hej,
i ciekawiej będzie,
w skromnej canzonetce tej
obym nie był w błędzie.
W canzonetce, co tę myśl
niechaj krzewi w masach,
że choć trochę warto żyć
w nieciekawych czasach.
Absolutnie, idiotycznie,
bez sensu, hop dziś dziś, ha ha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz