Andrzej Rosiewicz
Cichutko płaczę
Grzegorz Brudko
Cichutko płaczę
Mój smutek wielki
Już nic nie znaczę
Ach pękły szelki
Pod ręką nie mam już procy
A sklepy zamknięte po nocy
Więc jak tu teraz iść na wróbelki
Zgasły światła, noc ciemna
Pewnie sowa, niby zjawa tajemna
Już na łowach
Stoją auta, noc cicha
Spokój wielki
No i gdzie tu, u licha
Zdobyć szelki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz