Byłam twoim imieniem - Jan Zalewski

Nancy Franke

Alicja Majewska
Byłam twoim imieniem

Jan Zalewski

To ja byłam twoim imieniem
Twoim snem, twoim cieniem
Kiedy sączył się świt
To ja wprowadzałam cię w inny świat
Ja tłumaczyłam, co jesteś wart
To ja pokazałam ci pierwsza
Głóg w parowie i świerszcza, noc i wiatr

Jeszcze tego tyle mam
Jeszcze tego tyle dam
Ile jesteś w stanie objąć, ile wziąć
Kroplę ciszy, zapach mgły
Wszystko, co jest w słowie "my"
Wszystko, co się mieści w jednym słowie "bądź"

To ja nie wierzyłam uparcie
Choć - jak nikt przecież - znam cię
Każdy gest, każdy fałsz
To ja udawałam, że dobrze tak
Ja, zamieniałam udrękę w żart
To ja nie widziałam niczego
Budowałam z niczego tyle lat.

Jeszcze tego tyle mam

To ja nie umiałam już dłużej
Rozpoczęłam podróże
W inny los, inny świt
To ja będę znowu wprowadzać w świat
Ja, wytłumaczę mu, co jest wart
To ja, choć odchodzę znów pierwsza
Lecz zostawiam ci świerszcza, noc i wiatr...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz