Mężczyźni umierają młodo - Agnieszka Osiecka


Seweryn Krajewski
Mężczyźni umierają młodo

Agnieszka Osiecka

Oparty na obłoku ktoś patrzy na świat
Nie pierwszy, nie drugi, nie trzeci raz
Zatrzymał się zegarek, nie kwitnie już sad
Czy nudno? Nie, nie nudno, bo widzi nas

Piąta rano – świt pogański
Szósta rano – Anioł Pański
Siódma rano – do roboty
Ósma rano – do tęsknoty
A jeszcze, a jeszcze – dzieci do szkół
I jeszcze to serce rozdarte na pół

Oparty na ramieniu dziewczyny jak łza
Ktoś patrzy na ludzi nie pierwszy raz
Przystanął przy straganie i kupił jej kwiat
Czy nudno? Nie, nie nudno, bo widzą nas

Piąta rano…

Oparty na laseczce, na wnuku, na psie
Zmęczony spoglądasz na ład nie ład
Zagubił się zegarek i ścięto już sad
Czy nudno? Nie, nie nudno, bo widzisz świat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz