Anna Achmatowa
Нам свежесть слов...
Seweryn Pollak
Czyż dla nas świeżość słów, uczucie młode
Utracić - to nie tak, jak dla malarza - wzrok,
Lub dla aktora - głos, swobodny krok,
Albo dla pięknej kobiety - urodę?
Ale nie próbuj dla siebie zachować
Daru, co przez niebiosa ci zesłany,
Bo sami wiemy - każdy z nas skazany,
Ażeby trwonić, a nie ciułać słowa.
Idź sam i ślepym wzrok przywracaj, iżbyś
Mógł poznać w ciężkie zwątpienia godziny
Twych uczniów nienawistne drwiny
I obojętność ciżby.
Нам свежесть слов...
Seweryn Pollak
Czyż dla nas świeżość słów, uczucie młode
Utracić - to nie tak, jak dla malarza - wzrok,
Lub dla aktora - głos, swobodny krok,
Albo dla pięknej kobiety - urodę?
Ale nie próbuj dla siebie zachować
Daru, co przez niebiosa ci zesłany,
Bo sami wiemy - każdy z nas skazany,
Ażeby trwonić, a nie ciułać słowa.
Idź sam i ślepym wzrok przywracaj, iżbyś
Mógł poznać w ciężkie zwątpienia godziny
Twych uczniów nienawistne drwiny
I obojętność ciżby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz