Aria konającego Kostryna - Jeremi Przybora


Jan Kobuszewski
Aria konającego Kostryna

Jeremi Przybora

Bije dzwon, bije dzwon –
już czas wykonać ten kolejny zgon.
Miast na tron –
paszoł won!
Ten dzwon wyprawia mnie do innych stron.

Jadu ciut i – kaput! –
i zamiast w górę jedzie się pod spód.
Na aut!
Na aut!
Balladyny mnie wykopał but.

Strzeż się łap
chytrych bab –
bo jak nie umiesz, toś jest durny cap!
Teraz za ppppp -
późno na ppppp -
poprawienie w zgasłym ogniu szczap.

Kurze, piej!
Wichrze, wiej!
Ty, niebo – chmurz się, błyskaj, grzmij i lej!
Życzę tej
babie złej –
likwidacji takiej jak i mej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz