Żegnaj lato na rok - Bogdan Olewicz


Zdzisław Sośnicka
Żegnaj lato na rok

Bogdan Olewicz

Do trawy na łąkach w zaloty idzie wrzos
A muchy po kątach coraz częściej śpią
Z tych znaków wokoło wywróży każdy sam
Że wracać do domu czas - lato, żegnaj nam

Żegnaj lato na rok, stoi jesień za mgłą
Czekamy wszyscy tu, pamiętaj, żeby wrócić znów
Żegnaj, lato na rok, stoi jesień za mgłą
Czekamy wszyscy tu, pamiętaj nas i wracaj znów

Choć w morzu i w rzece jeszcze kąpią się
To słońce po niebie co dzień skraca bieg
Znów jabłka na targu są tak tanie jak barszcz
Korzystaj z ostatnich chwil, konfitury smaż

Żegnaj lato na rok...

Patrz, dzieci do szkoły kasztanów niosą kosz
A w parku powoli czerwień przejdzie w brąz
Nim z deszczu na szybę gdzieś poleci kilka łez
Na oścież otworzy drzwi Klub Opuszczonych Serc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz