Józef Nowak i in.
Żołnierzu - panienko
Jerzy Jurandot
Dziewczyno nieznana,
Żołnierzu - panienko
Twój pomnik wznosimy piosenką
Berecik na bakier i stuk obcasików
Na piersi gazetki, granaty w koszyku
Wprost w śmierć czyhającą na rogu uliczki
Szły kręcąc kuperkiem dziewczyny - łączniczki
Jak z chłopcem na spacer, jak z teczką do szkoły
Stąpały przez piekło podziemne anioły
Z rozkazem, z meldunkiem, na kontakt, na zwiad
Po wielu, po wielu nie ostał się ślad
Dziewczyno nieznana...
Dziewczyny - łączniczki, bez nazwisk dziewczyny
Po prostu Danuty, Barbary, Krystyny
W swych ładnych sukienkach, tak miło dziewczęce
Ze szminką na ustach, ze śmiercią w torebce
I takie powabne, i takie dziewczęce
Samotnie szły przeciw niemieckiej potędze
Robiły, co mogły, by wygrać swą grę
Czasami wracały, czasami zaś - nie
Dziewczyno nieznana...
Dziewczyny są po to, by żyć w pełnym słońcu
Jak kwiaty rozkwitać i cieszyć wzrok chłopców
Nie po to, by wojną, zatrute jak śmiercią
Oddawać jej pierwszej swą miłość dziewczęcą
Nie po to, by kroków na schodach w noc słuchać
I gnić na Pawiaku, i konać na Szucha
A tyle ich było w katowniach SS
Młodziutkich, bez jutra, milczących po kres...
1969
Wyk. Józef Nowak, Janusz Zakrzeński,
Wojciech Siemion, Włodzimierz Sokołowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz