Nikołaj Listow - Wiktor Maksymkin
Pamiętam walca piękne tony
Wiosenną nocą pośród malw
Głos jakiś smutkiem przepojony
W melodię wplótł serdeczny żal
Tak to był walc urzekający
To był cudowny walc
Pokryte śniegiem stoją drzewa
W ogrodzie malwy zwarzył mróz
Od rana zamieć z pól zawiewa
I stary walc nie dźwięczy już
Gdzież jest ten walc urzekający
Gdzie ten cudowny walc
Gdzie jest ten walc urzekający
Gdzie ten cudowny walc
Obraz: Auguste Toulmouche
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz