Elżbieta Adamiak
Pozwól mi pozbierać łzy
Jacek Cygan
Nie mylisz się - odchodzę
Zostawiam ci ten dom
Choć droższy mi niż ty
Nie będzie listu, nie będzie scen
Jest zresztą tamta płyta
Na koniec pozwól mi pozbierać tylko łzy
Pozwól mi pozbierać łzy
Które przez te lata tak hojnie
Porozrzucałam po domu, tak spokojnie
Jakby łzy miały moc czynienia dobrze
I tak wiernie - jakbym żal
Chciała ukryć bezpowrotnie
W szparach desek, po szufladach
Byś nie widział, nie udawał
Gdzieś skrzypią drzwi wypaczone
Tak często z drzwiami jest
I z ludźmi - widać - też
Nie musisz mówić nic
Jest zresztą tamta płyta
Na koniec pozwól mi pozbierać tylko łzy
Pozwól mi pozbierać łzy...
Pozwól mi pozbierać łzy
Które przez te lata tak hojnie
Porozrzucałam po domu, tak spokojnie
Jakby łzy miały moc czynienia dobrze
Miały moc czynienia dobrze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz