Parzyste rytmy... - Andrzej Bianusz


Bohdan Łazuka
Parzyste rytmy dawnych dobrych lat

Andrzej Bianusz

Ten styl się zrodził dawno dość
I dosyć długo trwał
Te style mają w sobie coś
Z tych staroświeckich aut
Mijają różne mody
To im nie szkodzi, bo
Jak stare samochody w cenie są

Ach, te parzyste rytmy
Dawnych dobrych lat
Nawet bez starań zbytnich
Podbijały świat
Ach, te parzyste rytmy
Miały w sobie coś
Czego na przebój było dość

Wnet wokół było ciszej
Gasły światła lamp
Gdy taper na klawisze
Czarne ręce kładł
Na światła Mlecznej Drodze
Naraz cienie dwa
Ach, Fred Astaire z Ginger Rogers
Gwiazdy tamtych lat

Kto dziś potrafi tańczyć tak
Jak wtedy Fred Astaire?
To staroświeckie było - fakt
Nie to, co dzisiaj Hair
Lecz jedno u Astaire'a
Się podobało mi
Że tańczył, nie zmieniając płci

Ach, te parzyste rytmy...

Urok w tych nutkach skryty
Do dziś sprawia, że
Wciąż cieszą nas te rytmy
Wciąż lubimy je
Tak wiele znakomitych
Rzeczy wciąż w nich tkwi
Ach tak, te parzyste rytmy
Słuchaj, jak to brzmi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz