To wina Kopernika - Józef Prutkowski


Jerzy Połomski
Mieczysław Wojnicki

To wina Kopernika

Józef Prutkowski

Jaka dziwna noc szalona
Choć nie piłem ja i ona
Wszyscy święci
Świat się kręci
Daj ramiona

Ależ się zmienia
Prawo ciążenia
Jeszcze miłości haust
Gdzie nasza Ziemia
Już nie przyciąga nas
Lecimy do gwiazd

To wina Kopernika
I wina i przyczyna
Że Ziemia z oczu znika
Choć nie pijemy wina
Fruwamy jak zaklęci
Nie znamy nocy, dnia
Bo cały świat się kręci
Jak kazał mu pan K.

Świat dziwnie jest maleńki
A my w nim tak jak w raju
Stokrotne tobie dzięki
Miko- Mikołaju
Jeszcze raz nam powiedz
Że Ziemia kręci się
Kopernik to fachowiec
On najlepiej wie

Księżyc dzisiaj jak sopelka
We mnie wina ni kropelka
Przy mnie żona
Miła ona
Choć niewielka

Wszyscy nas głaszczą
Wszyscy nam klaszczą
Wszyscy zazdroszczą nam
Że choć my na czczo
Szczęśliwi ponad stan
Szalony nasz tan

To wina Kopernika...

Kopernik to fachowiec
On najlepiej wie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz