Fred Buscaglione - Il Dritto Di Chicago
Wiesław Gołas - Sugar Bing z Chicago
Hanna Dobrowolska
Nazywają mnie w Chicago Sugar Bing
Właśnie wczoraj wypuścili mnie z Sing Sing
Mym ojcem chrzestnym i patronem był niejaki Al Capone
A zamiast mleka mi dawano whisky i gin
Jestem słodki Bing z Chicago, Sugar Bing
Nigdy nie był mi za mocny żaden drink
I zaraz skok wspaniałym stylem - bank, trzy sklepy i jubiler
Od mych kul na ziemię spadał kurz i tynk
Chicago całe dość już ma go
Każdy wie w Chicago, kim jest Sugar Bing
W Chicago nie ciesz się odwagą
Bo tu każdy zna go – słodki Sugar Bing
Jestem słodki Bing z Chicago, Sugar Bing
Znany w mieście, jeszcze lepiej tam w Sing Sing
Gdy dziewczyny mnie zobaczą nawet z piętra do mnie skaczą
No bo Sugar ma swój fason, czar i wdzięk
W pewnym barze jakiś glina związać chciał mnie
No i wyszedł na tym chyba dosyć marnie
Bilardowy stół złapałem i na łeb mu wpakowałem
I wyglądał dosyć głupio z tym bilardem
Kiedy czasem większą forsę z banku biorę
Wtedy zaraz na lunch idę z senatorem
Do mych ramion wnet się garną Pola Negri z Gretą Garbo
U Rothschilda garden party mam wieczorem
Chicago, Chicago
Z Chicago Sugar Bing
Teraz wiecie już, kim jest ten Sugar Bing
Wszystkim znany król Chicago – God save the king
Czapki zdjąć, pochylcie głowy, oto strzelec wyborowy
Jestem słodki król Chicago, Sugar Bing
Jestem słodki Bing z Chicago, Sugar Bing
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz