Wielu nie pamiętam - Zbigniew Stawecki
Ewa Śnieżanka
Wielu nie pamiętam
Zbigniew Stawecki
Byli, przechodzili obok mnie
Czasem coś mówili, czasem nie
Mieli jakieś usta, jakieś oczy
Los chwytali, co się toczył
Namawiali, żebym z nimi szła
Przysięgali, że jedynie ja
Powtarzali: "Raz jest tylko młodość"
Że nie zwiodą, żeby wierzyć im
Wielu nie pamiętam, nie pamiętam
Jak się nie pamięta siwej mgły
W dni powszednie, w malowane święta
Szczęście chciało mówić mi na ty
Potem cień się wkradał, chłodził skronie
Oczy rozjaśnione gasił zmierzch
Mieliśmy na ustach słowo "koniec"
Ja milczałam, ty milczałeś też
Zła nie byłam, dobra ani święta
Czemu tak się działo, sama nie wiem
Wielu nie pamiętam, nie pamiętam
Byłeś ty i tylko ciebie mam
Różne były drogi moich lat
Pod nogami kamień albo kwiat
Wiatr mi przyszłość różnorako wróży
Z chmur na niebie, z płatków róży
Może się zmęczyłam - kto to wie
Przystanęłam, obejrzałam się
Już nie pójdę nawet bitą drogą
Bo nikogo nie chcę spotkać tam
Wielu nie pamiętam, nie pamiętam
Biegną drogi w skosach i zakrętach
Mają koniec w piekle albo w niebie
Już nikogo dzisiaj nie pamiętam
I nikomu już nie oddam cię
Obrazy: Roman Zakrzewski
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz