Będzie nam dobrze - Jacek Korczakowski
Stenia Kozłowska
Będzie nam dobrze
Jacek Korczakowski
Wszystko było jak chcą zwyczaje
Byli krewni, goście i grajek
I pocieszali nas mądrze
Będzie wam dobrze, będzie wam dobrze
Poszli wszyscy tylko spod stołu
Gorzko, gorzko jeszcze ktoś woła
Nam jakoś wcale nieśmiesznie
Wcale nieśpiesznie, w ten nowy los
Więc dziś właśnie pierwszy raz
Niepokój jakiś w nas, co nam przyniesie czas
Nasza podróż ledwie zaczęta
Nasze dni to jeszcze wciąż święta
Czy odtąd zawsze i wszędzie
Dobrze nam będzie, dobrze jak dziś
Wynajęty pokój, poddasze
I w nim nic, co byłoby nasze
Lecz póki mieszka tu miłość
Będzie nam dobrze, choćby nie było
Paru rzeczy brak nam, to jasne
Ale siebie mamy na własność
Los obdarował nas szczodrze
Będzie więc dobrze, musi być tak
Gdzieś już urośnie dla nas dom
I wielkie okna w nim
By było widać z nich
Jak daleko będzie po roku
Ten dzisiejszy, ten nasz niepokój
Gdy się jak raport rozwiąże
W pewność, że dobrze
Dobrze jest nam…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz