Marzenie - Andrzej Poniedzielski


Jolanta Majchrzak
Marzenie

Andrzej Poniedzielski

W szarości popiołu
Wciąż są ziarna grochu
Niezwykle podobne do łez
Znajduję, nie pytam
Pól świata tłumaczy się bowiem
Że tak, tak już jest

Byłam pragnieniem
Codziennym
Skrywanym tęsknieniem
Jestem czekaniem
Bo dobre i piękne
Się stanie, stanie

W pyłości popiołu
Wciąż są ziarna grochu
Niezwykle podobne do słów
Znajduję, nie pytam
Za naszą codzienność
Nagradza nas noc
Nowiem snu

Byłam pragnieniem
Codziennym
Skrywanym tęsknieniem
Jestem czekaniem
Bo dobre i piękne
Się stanie, stanie

A samo nieśmiałe
Ukradkiem, tak sobie
Ot, stóp ustawianie
To szczęście być może
Nie mniejsze niż taniec, taniec

Muzyka: Tadeusz Woźniak

Obrazy: Taras Loboda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz