Na złamanie karku - Wojciech Młynarski
Agnieszka Wilczyńska
Na złamanie karku
Wojciech Młynarski
Odkąd Amor bóg,
Amor bóg,
przefruwając obok,
w moim sercu
swój umieścił grot,
Mego serca stuk
mówi mi,
że me życie z tobą,
me kochanie,
to jest na złamanie,
na złamanie karku lot!
Chór mentorów mi odradza,
bo rozsądek im przeszkadza,
by się odbić raz od ziemi
i pofrunąć
tak, jak my fruniemy!
Bo ja bardzo chcę,
chcę jak ty,
chmurom drogę przeciąć,
na złamanie karku
żyć, dopóki kocham cię!
Dogonimy piękne życie,
zatracimy się w błękicie,
zatańczymy wniebowzięci,
to mnie kręci,
ach, jak mnie to kręci!
Bo ja bardzo chcę,
chcę jak ty,
chmurom drogę przeciąć,
na złamanie karku
żyć, dopóki kocham cię!
2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz