Wystarczy papierowy księżyc - Bogdan Olewicz
Jadwiga Strzelecka
Wystarczy papierowy księżyc
Bogdan Olewicz
Gdy się kogoś ma pierwszy w życiu raz
Chce się więcej dać, a mniej brać
Niech tam wielki świat swoje sprawy ma
Tylko głupcy mogą nocą spać
Wystarczy papierowy księżyc
Zawiesić w parku w letnią noc
Wykroić gwiazdy w tle nieba
Nauczyć wróbla tryl śpiewać
A zakochanych zaraz moc
Gdy się kogoś ma drugi w życiu raz
W miejscu jeszcze wciąż staje czas
Każdy głupi wiersz ma głęboki sens
Na śniadanie w kuchni pachnie las
Wystarczy papierowy księżyc...
Gdy się kogoś ma ósmy w życiu raz
W oczach nie ten sam płonie blask
Zaraz smutno jest, gdy skopiuje gest
I poprzednich siedmiu razy żal
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz