Ballada pięknej płatnerki - Francois Villon


Stanisława Celińska, Sława Przybylska
Ballada pięknej płatnerki

Francois Villon - Tadeusz Boy-Żeleński    👉👉👉


Pomnij ty, młoda Rozalijo
Co rady żądasz w onej dobie
I ty, nadobna Cencylijo
Teraz jest myśleć czas o sobie
Bierz jeno chłopców, szalej z niemi
Bierz pilno, by pirszego z brzegu
Bo starzy są tu, na tej ziemi
Jak grosz, co wyszedł już z obiegu

I ty, szewczycho Wilhelmino
W tańcu wszelakim dobrze szczwana
Też ty, rzeźniczko Katarzyno
Nie chciej obrażać Stwórcy Pana
Toć wszytkie, wszytkie, jakże wcześnie
Starość powoła do szeregu
Tak lube jako zgniłe trześnie
Lub grosz, co wyszedł już z obiegu

Joaśko, ty tam, młynarzowa
Omotać się jednemu nie daj
Zośka, ty, coś jak orzech zdrowa
Gdzie możesz, krasę swoją przedaj
Minie uroda, gładkość luba
Stopi się w kształt brudnego śniegu
Tyle wam będzie wasza chluba
Co grosz wypadły już z obiegu

Patrzcie, dziewczęta; łatam kiecki
Łzy roniąc przy każdziutkim ściegu
Iż mnie ostawił los zdradziecki
Jak grosz, co wyszedł już z obiegu
Ach, ach, ach, ach...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz