
Krzysztof Klenczon
Latawce z moich stron
Stanisław Halny
(Stanisław Kondratowicz)
Latawce z moich stron, w obłoku biały ślad
Lubiłem kiedyś patrzeć, jak rozcinały wiatr
Dziś w dużym mieście sam, nie lekko wejść na szczyt
Gdzieś w dole nocny koncert bram, synkop ostry rytm
Śnię i wracam tam, skąd przyszedłem tu
Niosę wody dzban, płynę jachtem chmur
Ważę w dłoni dni, szukam chwil i miejsc
I już łatwiej mi serce dalej nieść
Latawce z moich stron, jaskółek biel i czerń
Myślami dzisiaj ścigam je, rzucam w nieba sień
Prowadzę je pod wiatr, wśród asfaltowych łąk
To przecież teraz już mój świat, nie odejdę stąd
Śnię i wracam tam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz