Biała bluzka, czarne spodnie -Włodzimierz Patuszyński


Karin Stanek
Biała bluzka, czarne spodnie

Włodzimierz Patuszyński


Gdy się na scenie zakończył twist
Wtedy dostałam śmieszny list
A w nim pytanie: Czy Karina
To jest chłopak czy dziewczyna?

Ubiór chłopięcy, chłopięcy gest
I dwa warkocze – co to jest?
Więc ja wszystkim odpowiadam
Czemu taki ubiór wkładam

Biała bluzka, czarne spodnie
Tak najmilej, najwygodniej
Chociaż piękne stroje w sklepach są

Niech się inne stroją modnie
Mnie wystarcza bluzka, spodnie
Gdy się twistem kręci świat
A ja mam naście lat

Niech spróbuje ta lub ta
Która furę sukien ma
Tańczyć twista tak jak ja
W sukieneczkach, falbaneczkach

Biała bluzka, czarne spodnie
Tak się tańczy najwygodniej
Gdy do twista porwał świat
Gdy się ma naście lat

Mnie nie obchodzi paryski szyk
W modzie rewolta, mody krzyk
I niechaj stroją się kobiety
Od Kaliny do Violetty

Niech sobie będzie w komisach ruch
Mnie nie olśniewa żaden ciuch
Niech się stroją inne gracje
A ja swoją mam kreację

Biała bluzka, czarne spodnie
Tak się tańczy najwygodniej
Gdy się twistem kręci świat
A ja mam naście lat...

Mateusz Święcicki (kompozytor)  👉👉👉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz