Anna Achmatowa
Z cyklu "Tajemnice rzemiosła"
О, как пряно дыханье гвоздики... 9
Anatol Stern
O, jak cierpkie jest tchnienie goździka,
Który przyśnił mi się w owym świecie,
Tam, gdzie wiodą swój pląs Eurydyki,
Gdzie byk płynie z Europą na grzbiecie;
Gdzie nad Newą, nad Newą, nad Newą
Naszych cieni nieważkich trwa pościg
I gdzie fala o brzeg bije z śpiewem -
To przepustka twoja do wieczności.
Czyta: Zofia Kucówna
Многое еще, наверно, хочет... 10
Anna Kamieńska
Tak wiele rzeczy jeszcze dąży,
Aby w mym śpiewie dojść do głosu:
To, co bezsłowne, gromem ciąży
Albo we mgle podziemny kamień drąży.
Lub dymem wzbija się ze stosu.
Jeszcze rachunki mam do wyjaśnienia
Z płomieniem, z wiatrem, z wodą, z czasu władzą...
Dlatego właśnie gwałtowne uśpienia
Nagle mi takie otworzą podsienia
I za jutrzenną gwiazdą mnie prowadzą.
Czyta: Zofia Kucówna
Z cyklu "Tajemnice rzemiosła"
О, как пряно дыханье гвоздики... 9
Anatol Stern
O, jak cierpkie jest tchnienie goździka,
Który przyśnił mi się w owym świecie,
Tam, gdzie wiodą swój pląs Eurydyki,
Gdzie byk płynie z Europą na grzbiecie;
Gdzie nad Newą, nad Newą, nad Newą
Naszych cieni nieważkich trwa pościg
I gdzie fala o brzeg bije z śpiewem -
To przepustka twoja do wieczności.
Czyta: Zofia Kucówna
Многое еще, наверно, хочет... 10
Anna Kamieńska
Tak wiele rzeczy jeszcze dąży,
Aby w mym śpiewie dojść do głosu:
To, co bezsłowne, gromem ciąży
Albo we mgle podziemny kamień drąży.
Lub dymem wzbija się ze stosu.
Jeszcze rachunki mam do wyjaśnienia
Z płomieniem, z wiatrem, z wodą, z czasu władzą...
Dlatego właśnie gwałtowne uśpienia
Nagle mi takie otworzą podsienia
I za jutrzenną gwiazdą mnie prowadzą.
Czyta: Zofia Kucówna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz