Piosenka o szczęściu - Marian Hemar


Janina Brochwiczówna
Piosenka o szczęściu

Marian Hemar, Julian Tuwim

Były małe smutki, zwykłe, tak ubogie
Jak ten chłopak, jak ta miłość, jak ten dom
Aż rozegnał wszystko śmiech dużego szczęścia
I kres położył wszystkim drobną łzą

Potem one właśnie stały się tak drogie
Te smuteczki rzewne, te codzienne łzy
Tak ich teraz żal, bo od dużego szczęścia
Cień jest długi, smutek duży i łzy

Cały świat osaczył
Już sercu siły brak
Nie mogło być inaczej
Musiało przyjść tak

Kiedy duże szczęście rozbłyśnie na niebie
Ponad wszystko łaskawsze, rozśpiewane i pstre
Twoje małe szczęście szepce - szkoda mi ciebie
I odchodzi na zawsze, i dodaje - adieu

Teraz wszystko w świecie, co znaczy (?)
W twoje ręce się kładzie, możesz wybrać i brać
Prócz małego szczęścia, bo tego jednego
Tego szczęścia z dnia na dzień nikt nie zdoła ci dać

Bo los podsuwa ludziom zamknięte dwie pięście
Wybierz, nie jestem dobry, pomoże ci duch
Albo duże szczęście, albo małe szczęście
Ale zawsze tylko jedno z dwóch

3 komentarze: