Gdzie się kończą ulice - Choiński i Gałkowski


Jerzy Połomski
Gdzie się kończą ulice

Bogusław Choiński, Jan Gałkowski

Tu się kończy i zaczyna
Gładki uliczny bruk
Dalej nic prócz nocy nie ma
Musisz zatrzymać się tu
Nikt cię tutaj nie usłyszy
Nikt nie usłyszy mnie
Nikt nie zniesie sam tej ciszy
Gdy blask latarni się rwie

Śpi miasto w mgle
Posrebrzone ulice
Chcesz minąć mnie
Bardziej cicha niż cień
Dokąd chcesz iść
Krainą snów, cieni
Lekka jak liść
Porwie cię wiatr
Połyskliwy od gwiazd

Tu nie ma nic
Gdzie się kończą ulice
Gdzie wschodzi świt
Tak bezdomny jak my
Więc nie mów nic
Mniej będzie może samotnie
Niech cisza śpi
Niech nie budzi jej nikt

Nic nie musisz do mnie mówić
Nawet najcichszy szept
Z tych podmiejskich smutnych ulic
W serce zakłuje jak cierń
Nic nie musisz do mnie mówić
Żadnych nie trzeba słów
Trzeba tylko się przytulić
Odejść, nie wrócić już tu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz