Zaprasza nas ten walc - Kazimierz Winkler


Jerzy Połomski
Zaprasza nas ten walc

Kazimierz Winkler

Zaprasza nas ten walc
By razem z nim iść w dal
Odkrywać świat niecierpliwym wzrokiem
Od świtu aż po zmierzch
W słoneczny blask i deszcz
A kiedy noc ogarnie nas
Zatrzyma się zdrożony walc
Gdzie drzew sennych cień wysoki

Wśród pól, gdzie walc nas wiódł
Gra echo ech tych nut
Rozleniwionych, nim wiatr
Porwie je w świat
A nas w zadumie czy półśnie
Pod namiotami gęstych drzew
Odwiedzi nieznana miłość
Nowa miłość

Uciekają nieuchwytne dni
Nikt nie puka do milczących drzwi
Wtem ktoś wraca nie wiadomo skąd
To walczyk, to on...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz