Jak wygrać w San Remo - Wojciech Młynarski


Michał Bajor

Jak wygrać w San Remo

Wojciech Młynarski

Bierze się wprzód garść sporą nut
Dojrzałych w słońcu Toskanii
Przepyszne wprost nuty na sos
Dodaje się do kompanii
I garści pół rozlicznych ziół
Sypiesz w kamionkę rozgrzaną
Aby tak, tak dał pieśni smak
Estragon i oregano

Oto przepis kuchenno-wokalny
Prosty przepis na włoską piosenkę
Niewymyślny, lecz i niebanalny
Bo śpiew, kuchnia i życie jest pięknem
A kto zna twórczości kulisy
Niech wie, gdybym uporał się z termą
To na włoską piosenkę przepisem
Mógłbym wygrać festiwal w San Remo

Więc proszę mnie nie sądźcie źle
Że z kraju zup zawiesistych
Wędruję tam, gdzie radość mam
Dla podniebienia turysty
Wędruję rad, gdzie zmierzchem świat
Szaleje szałwią i miętą
I dania cud mam z włoskich nut
Przy dzbanku wina z Sorrento

Oto przepis na włoską piosenkę
Bo mnie takie odkrycie olśniło
Że śpiew, kuchnia i życie jest pięknem
No i miłość, i koniecznie miłość
Niech więc piosenka ma z losem igra
Ale co zachowałem na puentę
Ona błyśnie i w San Remo wygra
Gdy ma wszystkie składniki al dente

Oto przepis na przebój po włosku
Splot miłości, spaghetti i wina
Więc go sobie zanućcie po prostu
I darujcie, że coś przypomina
Niech San Remo ten przebój rozkręci
Wszystkim swym konkurentom da radę
Więc go skryjcie w serdecznej pamięci
I śpiewajcie go, kiedy odjadę...

Obrazy: Barbara Rosbe Felisky

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz