Tadeusz Woźniakowski
Melodia ludowa
Andrzej Tylczyński
Żył kowboj w Alabama
Przed laty blisko stu
Swą głową jak taranem
Kamienie umiał tłuc
A przecież mógł, jak my
Gdyby mocne szczęki miał
Kamienie bez obawy
Zębami gryźć na miał
W Kanionie Kolorado
Żył taki mocny gość
Którego i najdzikszy
Nie zwalił z grzbietu koń
A przecież mógł, jak my
Gdyby więcej sprytu miał
Mógł związać konia lassem
I koń by grzecznie stał
W Kentucky, jak słyszałem
Żył kiedyś straszny drab
On jednym z kolta strzałem
Piętnastu ludzi kładł
A przecież mógł, jak my
Gdyby celniej z kolta prał
Stu zmusić jednym strzałem
By gryźli piach na miał
Od laty cały Zachód
Zna chłopca, co bez blag
Już tyle bajek naplótł
Że kpi zeń cały świat
A przecież mógł, jak my
Gdyby olej w głowie miał
Po prostu zawsze milczeć
I któż by śmiać się chciał❓
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz