Wysocki - Kołakowski - Ostatni wiersz


И снизу лед, и сверху - Ostatni wiersz

Włodzimierz Wysocki - Roman Kołakowski


Marinie

Pode mną lód i zbita kra nade mną.
Czy przebić strop, czy wgryźć się w twarde dno?
Wynurzyć się, nadziei łyk zaczerpnąć
I czekać znów na nie wiadomo co.

Lodowe pole, z głośnym trzaskiem pęka.
Na czole pot jak prosty oracz mam.
Powrócę jak okręty w mych piosenkach.
Ten stary wiersz najlepiej chyba znam.

Mniej niż pół wieku żyłem, liczyć nie ma czego.
Dwanaście lat chroniłaś mnie, a z tobą dobry Bóg.
Mam o czym śpiewać przed obliczem Najwyższego -
Rozgrzeszy mnie najcichsze z moich słów.

Pode mną lód i zbita kra nade mną.
Czy przebić się?...

Wyk. Roman Kołakowski, Nikita Dżigurda

  👉TUTAJ z tekstem Agnieszki Osieckiej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz