Hydropiosenka - Tomasz Kordeusz
Andrzej Grabowski
Hydropiosenka
Tomasz Kordeusz
Na zgryzoty i głupoty
Na codzienny spleen
Na tęsknoty i kłopoty - klin
Na rozstania i powroty
Na zmazanie win
Na idiotyzm i nepotyzm - klin
Albo w palnik, albo w gaźnik
Z żalu, szęścia, szczęścia bez przyczyny
Podnosimy sobie wskaźnik
Żeby było git
Przyprawiamy, zalewamy
Wprowadzamy, oliwimy
Smarujemy, dopalamy, żeby było git...
Na akcyzę i podatki
I na rządy mas
I że będzie gorzej jeszcze
Gaz
Przyprawiamy, zaprawiamy
Smakujemy, balujemy
Regularnie uwalamy i wpadamy w cug
Browar, harę,(?) i ćmagę
W organizmie blokujemy
Na powagę i odwagę to najlepszy skrót
Przyprawiamy, zalewamy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz